fbpx
Drodzy Goście! Witajcie na mojej stronie autorskiej. Miło mi, że do mnie zawitaliście. Chciałbym, żebyście czuli się tu dobrze. Rozgośćcie się więc i zachowujcie swobodnie, bo tutaj – jak w ogrodzie Epikura – najwyższym celem jest przyjemność. Poszperajcie w mojej bibliotece, pootwierajcie szuflady, zobaczcie, co jest w środku. A gdy znajdziecie coś ciekawego, poczytajcie sobie, posłuchajcie i pooglądajcie. Gdybyście chcieli jeszcze czegoś powąchać, mam nadzieję, że znajdziecie w moich tekstach stosowne opisy, które rozbudzą nie tylko wasz zmysł powonienia. Nie spieszcie się. Gdy wpadniecie tylko na krótko i rzucicie okiem na spis treści, przeczytacie słowa piosenki czy obejrzycie parę obrazków, też będzie mi miło, ale najbardziej bym się cieszył, gdybyście znaleźli do czytania coś większego i zostali u mnie na dłużej: na godzinkę albo i cały wieczór, a może poranek? Rozsiądźcie się wtedy wygodnie w fotelu; a może wolicie wyciągnąć się w łóżku? Nie ma sprawy. Najważniejsze, byście czuli się komfortowo. A jeśli uznacie, że to co piszę, jest dobre i ciekawe, to może skusicie się na zakup jednej z moich książek. Wtedy będziecie mogli wziąć ją do ręki i czytać wszędzie: w ogrodzie, na plaży, w pociągu, w autobusie, czego i wam i moim książkom życzę.
Marika… jest powieścią tak głęboko chrześcijańską, że z wielkim trudem będzie mogła być zrozumiana w naszym katolickim kraju. Weronika… poza przejmującą historią miłości pokazuje, że jedynym ratunkiem dla chrześcijaństwa może być dziś powrót do… Ewangelii. W labiryncie… próbuje odpowiedzieć na pytanie, czym może być przyjaźń. Zetknięciem się dwóch egzystencji czy starciem tytanów.
Starcie feminizmu z patriarchalizmem. Jak się staje, kim się jest. Przejmujące studium psychopatii.
To, co lepiej zobaczyć i usłyszeć niż przeczytać samemu. Wszystko, czym prowokują nas nasze czasy. Piękne miejsca, ciekawi ludzie, ekscytujące doświadczenia.
Książki i inne dzieła, które pozostawiają niezatarte wrażenie. Krótko, do rymu i rytmu. Krótko prozą, choć nie prozaicznie..
Gdy zabraknie ci racjonalnych argumentów. Ilustrowane wiersze, piosenki i dialogi. Zamiast słów mówią rośliny.

Pin It on Pinterest